W naszej kuchni trwa sezon na tarty :). Tym razem na słodko. Kto by pomyślał, że Mateusz tak bardzo je polubi? ;)
Składniki:
- 20 dag mąki
- 3 łyżki cukru pudru
- 10 dag masła
- jajko
- 50 dag serka mascarpone
- 6 łyżek cukru
- ½ szklanki śmietany 30 %
- biała czekolada
- 2 szklanki borówek kalifornijskich
Z mąki, cukru pudru, masła i jajka zagniatamy ciasto. Wylepiamy nim formę do tarty i wstawiamy na 20 minut do lodówki. Ciasto nakłuwamy widelcem przykrywamy papierem do pieczenia i obciążamy fasolką. Pieczemy w temperaturze 200 stopni około 15 minut. Po tym czasie zdejmujemy obciążenie i pieczemy jeszcze 5 -10 minut aż ciasto lekko się zrumieni. Gotowe wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy w formie do ostygnięcia.
Serek mascarpone mieszamy z cukrem i ubitą śmietaną. Masę wykładamy na schłodzone ciasto. Na wierzchu układamy borówki kalifornijskie. Całość posypujemy wiórkami białej czekolady. Odstawiamy na jakiś czas do lodówki do schłodzenia.
Smacznego!
Recent Comments