Po długim milczeniu dzielę się mym najcenniejszym ostatnio przepisem. W końcu, po wielu próbach udało mi się uzyskać efekt, który w pełni mnie satysfakcjonuje. Biszkopt jest wysoki i puszysty, krem delikatny, słodki, ale nie za słodki, czekoladowa polewa i do przełamania słodyczy odrobina powideł. Ostatnio piekę przy każdej nadarzającej się okazji i gorąco polecam.
Składniki:
Biszkopt:
- 10 jajek o temperaturze pokojowej
- 40 dag cukru
- szklanka mąki pszennej tortowej
- 50 g kakao
Krem:
- 500 g serka mascarpone
- szklanka cukru pudru
- 1 ½ szklanki śmietany 30 %
- 7,5 łyżeczek żelatyny
- ¼ szklanki gorącej wody
Polewa:
- 100 g mlecznej czekolady
- 50 g gorzkiej czekolady
- 1/3 śmietany 30%
Dodatkowo:
- Powidła śliwkowe
Żółtka oddzielamy od białek, mąkę zaś przesiewamy wraz z kakao. Białka ubijamy stopniowo, dodając cukier. Od momentu kiedy cukier się całkowicie się rozpuści, białka ubijamy jeszcze 3-4 minuty, aż masa będzie sztywna i błyszcząca. Wciąż ubijając, dodajemy stopniowo żółtka. Na koniec do puszystej masy dodajemy przygotowaną wcześniej mąkę wraz z kakao. Najlepiej dodawać ją w kilku partiach, po każdej miksując delikatnie tylko do połączenia składników.
Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie i studzimy. Serek ucieramy z cukrem pudrem. Śmietanę ubijamy na sztywno i łączymy z ostudzoną żelatyną. Najlepiej dodać najpierw kilka łyżek śmietany do żelatyny wymieszać i potem dodać do reszty. Śmietanę łączymy z mascarpone i dokładnie mieszamy.
Biszkopt dzielimy na dwie części. Każdą smarujemy od wewnątrz dżemem śliwkowym i przekładamy kremem. Odstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Śmietanę podgrzewamy, dodajemy połamaną czekoladę i mieszamy do rozpuszczenia. Chwilę studzimy i polewamy ciasto. Smacznego!
Recent Comments