Oponki z serem

W tym roku pierwszy raz wspólnie z Agą spędzimy Tłusty Czwartek. Uwielbiam z nią gotować, tym bardziej, że w kuchni świetnie się rozumiemy – Aga trzyma stery przy garnkach, a ja staram się jej nie przeszkadzać ;P. Akurat pora nie bardzo sprzyja, bo chcieliśmy ograniczyć ilość tłustych dań na rzecz zdrowszego odżywiania. Nie mogliśmy jednak obejść obojętnie obok dnia, w którym na legalu można pakować w siebie niezliczone ilości kalorii ;). Szybko spalimy – pogoda akurat dopisuje, więc popołudniowe spacerki zrobią swoje ;).

Namówiłem Agnieszkę na oponki serowe, a że jej mama miała bardzo dobry przepis na nie, postanowiliśmy z niego skorzystać. Oczywiście Aga ulepszyła nieco przepis, przez co oponki były bardziej aromatyzowane. Dla mnie rewelacyjne. W pracy również zachwyceni, więc przepis chyba godny wypróbowania, co? ;)

Składniki:

Do miski wsypujemy mąkę. W osobnym naczyniu rozgniatamy biały ser. Rozgnieciony mieszamy z ubitymi jajkami z cukrem i cukrem wanilinowym. Śmietanę łączymy z sodą i proszkiem do pieczenia. Wszystkie składniki mieszamy, dodajemy startą kandyzowaną skórkę pomarańczy, szczyptę soli i zaczynamy ugniatać na jednolitą masę. Musimy pamiętać, że w przypadku ciasta na oponki nie może ono być twardo zagniecione.

Gotowe ciasto dzielimy na mniejsze porcje i rozwałkowujemy. Starajmy się, by jego grubość oscylowała w granicach 1-1,5 cm. Wszystko zależy oczywiście od tego, jak grube chcemy oponki ;). Szklanką wykrawamy koła, natomiast kieliszkiem do wódki wycinamy środki.

Teraz zostaje już tylko smażenie. W garnku lub woku rozgrzewamy olej. Gdy osiągnie odpowiednią temperaturę, wrzucamy po kilka oponek. Smażymy po kilka minut z każdej strony. Przekładamy na talerz wyłożony papierowymi ręczniczkami, żeby wchłonęły tłuszcz i posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego  obżarstwa w Tłusty Czwartek ;).

Przepis bierze udział w akcji: