Święta pod względem kulinarnym to dość pracowity czas dla „gotujących”. Odkurzamy stare przepisy, testujemy nowe, a ostatecznie zwykle wszystkiego jest dwa razy więcej niż potrzeba, niż członkowie rodziny w ogóle są w stanie zjeść. Kiedyś myślałam, że moja mama jest najbardziej zmęczoną osobą przy stole. Że te dni przygotowań – planowanie, gotowanie itp. są wielkim wysiłkiem. Z czasem, kiedy zaczęłam więcej czasu poświęcać na pomoc w kuchni zrozumiałam, że osoba, która gotuje jest najbardziej szczęśliwą osobą przy stole. Gotujemy w dużej mierze dla innych. Jest to wyraz najlepszych uczuć jakie mamy dla drugiej osoby. Nie chodzi przecież o to by coś ugotować, schować dla siebie, a reszta niech sobie radzi. Cóż byłoby z takiego gotowania? Największą radością i satysfakcją jest wspólny posiłek i zadowolenie bliskich. Przynajmniej ja tak mam.
Czytaj dalej »Kategoria Wokół gotowania
Nadeszła wiosna, niebawem temperatury znacznie wzrosną, zrzucimy kurtki i trzeba będzie pokazać trochę ciała. Ciała, którego niekiedy jest troszkę więcej niż przed zimą… Wiosna to chyba ten okres w roku kiedy jesteśmy zmotywowani najbardziej, by pozbyć się zbędnych kilogramów. Tłuszczyk nagromadzony przez zimę zaczyna wówczas mocno przeszkadzać i najchętniej pozbylibyśmy się go jak najszybciej. Też tak mam niestety ;(. Zimowy tryb życia nie wpłynął dobrze na moją figurę. Kaloryczne potrawy, siedząca praca i brak ruchu zrobiły swoje – 3 kg w plecy...
Czytaj dalej »Na Polsacie od miesiąca nadawany jest drugi sezon kulinarnego show TopChef. Śledzę zmagania kolejnych kucharzy walczących o tytuł najlepszego szefa kuchni w każdym odcinku. No, może poza jednym, który mi umknął. Nie powiem – czekałem na drugą edycję, ponieważ pierwsza przebiła MasterChefa. Jednak z każdym kolejnym odcinkiem entuzjazm opadał jak makaron spaghetti wrzucony do gotującej się wody. Odcinki oglądam praktycznie dla zasady, a Aga już sobie odpuściła i w tym czasie oddaje się kulinarnym lekturom. Nie przeszkadzają jej nawet tzw. „pipy”, które w tym programie nader często się pojawiają ;).
Czytaj dalej »Dwanaście tygodni temu na szklanym ekranie pojawił się nowy program kulinarny. Tym razem skierowany do profesjonalnych szefów kuchni. Czyli jak dla nas mało ciekawe, bo daleko nam do takiego poziomu. Ale obejrzałem, bo chciałem zobaczyć jak pójdzie Piotrkowi Ogińskiemu, za którego pół internetu trzymało kciuki. Pierwsze wrażenia nie były najlepsze, a przecież to od nich zależy sukces nowego show. Mimo to nie poddałem się i dałem sobie szansę przez kolejne tygodnie. Tak dotrwałem do końca, a podczas trwania pierwszej edycji TopChef napisałem dla Was trzy teksty. Dziś ostatni raz na ruszt rzucam temat TopChefa. Zwycięzcę już znamy, ale tak naprawdę mamy ich dwóch.
Czytaj dalej »W czwartym odcinku w dogrywce znalazło się trzech kucharzy, m.in. ponownie Piotrek Ogiński. W czasie przygotowań, zapowiadał że w jego daniu będzie seks. Jednak kiedy danie spróbowało jury jego podboje skończyły się na grze wstępnej, która nie miała ciągu dalszego… Pozostała dwójka również nie zachwyciła ale niski poziom tej dogrywki nie wyłonił przegranego. O tym, kto opuści program miała zadecydować pierwsza konkurencja z następnego odcinka. Realizatorzy niestety nie popisali się i już w zajawce było widać kto przeszedł, a kto nie… Takie tam faux pas.
Czytaj dalej »
Recent Comments