W tym roku pierwszy raz wspólnie z Agą spędzimy Tłusty Czwartek. Uwielbiam z nią gotować, tym bardziej, że w kuchni świetnie się rozumiemy – Aga trzyma stery przy garnkach, a ja staram się jej nie przeszkadzać ;P. Akurat pora nie bardzo sprzyja, bo chcieliśmy ograniczyć ilość tłustych dań na rzecz zdrowszego odżywiania. Nie mogliśmy jednak obejść obojętnie obok dnia, w którym na legalu można pakować w siebie niezliczone ilości kalorii ;). Szybko spalimy – pogoda akurat dopisuje, więc popołudniowe spacerki zrobią swoje ;).
Namówiłem Agnieszkę na oponki serowe, a że jej mama miała bardzo dobry przepis na nie, postanowiliśmy z niego skorzystać. Oczywiście Aga ulepszyła nieco przepis, przez co oponki były bardziej aromatyzowane. Dla mnie rewelacyjne. W pracy również zachwyceni, więc przepis chyba godny wypróbowania, co? ;)
Recent Comments