Makaron z sosem pomidorowym to klasyka, ale tym razem do sosu użyłam suszonych pomidorów. I był to bardzo dobry pomysł. W 20 minut przygotowałam obiad i wzbogaciłam się o nowy przepis na dni tzw. „niemocy”, kiedy jedyne na co mam ochotę po pracy to otulić się kocem i nie robić nic…
Składniki:
- 250 g makaronu (ja użyłam makaronu kokardki)
- kilka suszonych pomidorów (7-8)
- mała cebulka
- 200 g śmietany 30%
- sól, pieprz
Niejednokrotnie próbowałam ugotować makaron al dente, zawsze jednak kończyło się to klęską. Makaron był zbyt twardy i w zasadzie niejadalny. Chciałam zaszpanować a wychodziło na to, że nawet makaronu nie umiem ugotować ;). Nie chciało mi się wierzyć, że słynne włoskie pasty, którymi zachwyca się cały świat mogą tak smakować. Makaron jednak makaronowi nie równy. Nasz polski makaron przyrządzany z jajek, mąki pszennej i wody nieco różni się od tego, który gości na włoskich stołach. Włosi używają makaronu, w którego skład wchodzi woda i mąka z pszenicy durum. Taki makaron po tych 8 minutach we wrzątku jest jak najbardziej jadalny. I tylko taki polecam gotować al dente. Te nasze tradycyjne makarony najlepiej gotować nieco dłużej. Więc jeśli macie makaron typu włoskiego, który z powodzeniem można dostać w sklepach, ugotujcie go al dente ok. 8 minut. Jeśli zaś zamierzacie wykorzystać ten tradycyjny, gotujemy według przepisu na opakowaniu. Potrzebujemy 250 g makaronu. Pamiętając, że na 100 g makaronu powinno przypadać 1 litr wody, makaron gotujemy w 2,5 l wody.
W międzyczasie przygotowujemy sos. Na patelni rozgrzewamy kilka łyżek oliwy z marynaty z suszonych pomidorów. Wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulkę, podsmażamy chwilę i dorzucamy pokrojone suszone pomidory. Smażymy ok. 2-3 minuty i zalewamy śmietanką 30%. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Nie dodawałam żadnych ziół gdyż oliwa z pomidorów jest bardzo aromatyczna. Sos podsmażamy na wolnym ogniu. Gotowy makaron przecedzamy, ale nie przelewamy zimną wodą. Gorący dodajemy do sosu, mieszamy i smażymy wszystko razem przez jakieś 2-3 minuty. Smacznego!