Bardzo lubię takie domowe słodkości „do poskładania”. 100% gwarancji, że nie będzie zakalca, że ciasto nie wyrośnie itp. Jedyne niebezpieczeństwo to mleko skondensowane. Poniżej zamieściłam jednak dokładny opis przygotowania. Zapewne dla większości jest to oczywiste, ale mając w pamięci przykład mojej współlokatorki, gotującej puszkę na palniku, bez garnka (!), bez wody (!), stwierdziłam, że na wszelki wypadek nie zaszkodzi ;).
Bardzo lubię takie domowe słodkości „do poskładania”. 100% gwarancji, że nie będzie zakalca, że ciasto nie wyrośnie itp. Jedyne niebezpieczeństwo to mleko skondensowane. Poniżej zamieściłam jednak dokładny opis przygotowania. Zapewne dla większości jest to oczywiste, ale mając w pamięci przykład mojej współlokatorki, gotującej puszkę na palniku, bez garnka (!), bez wody (!), stwierdziłam, że na wszelki wypadek nie zaszkodzi ;).
Składniki:
- 3 paczki krakersów
- 200 g wiórków kokosowych
- 2 szklanki mleka
- 2 żółtka
- cukier wanilinowy
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka mąki pszennej
- 200 g masła
- puszka mleka skondensowanego słodzonego
W pierwszej kolejności gotujemy mleko skondensowane. Wcześniej jednak sprawdzamy czy puszka nie jest uszkodzona, pozaginana itp. Puszkę z mlekiem wkładamy do garnka z wodą i gotujemy na wolnym ogniu 2,5-3 godziny. Podczas gotowania co jakiś czas uzupełniamy wodę, by puszka w całości była nią pokryta. Po ugotowaniu koniecznie odstawiamy do ostygnięcia.
Pół szklanki mleka mieszamy z żółtkami, mąką ziemniaczaną i pszenną oraz cukrem wanilinowym. Resztę mleka zagotowujemy, zdejmujemy z ognia, mieszamy z przygotowaną mieszaniną mleka, mąki, żółtek i cukru wanilinowego. Zagotowujemy i tak powstały budyń odstawiamy do ostygnięcia.
Miękkie masło (ja często ścieram masło na tarce o dużych oczkach, by łatwiej było je miksować) miksujemy z ostudzonym budyniem. Do masy dodajemy połowę wiórków kokosowych i mieszamy.
Teraz wystarczy poskładać wszystkie składniki. Na blasze układamy kolejne warstwy: krakersy, warstwę kremu, krakersy, mleko skondensowane, krakersy i ponownie warstwę kremu. Wierzch posypujemy pozostałymi wiórkami kokosowymi. Ciasto wkładamy do lodówki. Najlepiej na całą noc. Smacznego!
Recent Comments