mleko tagged posts

Sernik z rosą

Sernik z rosą

W moim domu pieczenie sernika łączyło się z trzykrotnym mieleniem sera w maszynce, przez co wydawało mi się, że jest to ciasto bardzo pracochłonne i trudne. Po prostu wyższa szkoła jazdy. Sernik z serka twarogowego wydawał mi się „oszukany”, po prostu, nieprawdziwy, ale o wiele szybszy w przygotowaniu i jak się okazało – równie smaczny. Przekonałam się, a sernik z rosą – kremowy, delikatny – smakuje wszystkim. Dosłownie – wszystkim!

Czytaj dalej »

Czekolada na gorąco

Czekolada na gorąco

Nie sądziłam, że o tej porze roku w połowie maja, będę polecać Wam coś rozgrzewającego. A jednak… Szybki, prosty przepis na gorącą czekoladę. Idealna na pogodę, jaką mamy za oknem w ostatnich dniach.

Czytaj dalej »

Owsianka z rodzynkami i bananem

Owsianka z rodzynkami i bananem

W noworocznym wpisie Aga zapowiedziała, że w naszej kuchni zagości więcej zdrowej żywności. Patrzyłem na to trochę z przymrużeniem oka, ponieważ w ubiegłym roku mieliśmy kilka prób, które zawsze kończyły się tak samo. Jednak w tym roku jest inaczej. Powiem szczerze, że idea wprowadzania zdrowych posiłków do menu przypadła mi do gustu i nawet nie marudzę, kiedy zamiast typowego schabowego smażonego na głębokim tłuszczu dostaję na talerzu na przykład pieczone mięso w asyście zielonej sałaty i kaszy jaglanej. Poza zdrowymi obiadami przyszła w końcu pora na śniadania. Wachlarz dań jest przeogromny, a dziś przygotowaliśmy dla Was przepis na smaczny i bardzo syty posiłek.

Czytaj dalej »

Tort mocno czekoladowy z bezami i suszonymi śliwkami

Tort mocno czekoladowy z bezami i suszonymi śliwkami

Ten tort zdecydowanie przypadnie do gustu tym, którzy nie przepadają za przesłodzonymi wypiekami – coś w stylu „słodko ale bez przesady”. To co ważne - nie jest skomplikowany, ma ciekawy czekoladowy smak i dodatkowo - ładnie się prezentuje.

Czytaj dalej »

Chleb pszenno-żytni

Chleb pszenno-żytni

Jakiś czas temu pisałam o moim pierwszym wypieku chlebowym – super szybkim chlebie pszennym. Jak pisałam, na tym się nie skończyło. Pieczenie chleba bardzo mi się spodobało. Czuję wielkie zadowolenie za każdym razem, gdy kroję taki samodzielnie upieczony chlebek. Sprawia mi to po prostu ogromną przyjemność, a z takich rzeczy się nie rezygnuje ;). Dzisiejszy przepis jest nieco bardziej pracochłonny niż ten ostatni, ale też chleb jest bardziej zwarty i konkretny. Już nie raz używałam tego przepisu, nigdy nie zdarzyło się, by coś nie wyszło. Z powodzeniem możemy mieszać tu różne rodzaje mąk, pamiętając jednak by użyć koniecznie ½ kg mąki pszennej. Ja piekłam już w różnych kombinacjach – z mąką żytnią, żytnią razową, pszenną pełnoziarnistą i za każdym razem wyjmowałam z piekarnika chlebowe cudo, więc pełna dowolność ;)

Czytaj dalej »