Knedle z truskawkami i sosem orzechowym

Czerwiec to zdecydowanie miesiąc truskawek. Nie sposób tego nie zauważyć. Wystarczy wyjść na spacer. Na osiedlowych ulicach pełno handlarzy po parasolami, którzy oferują nam truskawki prosto z pola. To coroczne zjawisko dla mnie oznacza tylko jedno – laaattttoooo!!!

Kiedy już się objecie świeżymi truskawkami z jogurtem i cukrem (jak Mateusz), proponuję wykorzystać je jako składnik dania obiadowego.

Składniki:

Ziemniaki obieramy, gotujemy, rozgniatamy i studzimy. Następnie przeciskamy przez praskę bądź mielimy. Do tak przygotowanych ziemniaków dodajemy mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną i jajka. Zagniatamy ciasto. Gdyby ciasto zbytnio się kleiło, należy dosypać jeszcze mąki pszennej.

Gotowe ciasto dzielimy na kilka mniejszych porcji, z każdej formujemy wałki (tak jak w przypadku kopytek tylko nieco grubsze) i kroimy na ok. 5 cm kawałki. Każdy rozpłaszczamy, na środek wykładamy truskawkę, posypujemy odrobiną cukru i zlepiamy formując kulkę. Jeśli truskawki są duże, należy je pokroić w mniejsze kawałki.

Knedle gotujemy partiami w lekko osolonej wodzie ok. 5 minut od momentu, kiedy wypłyną na wierzch. Podajemy polane sosem orzechowym bądź śmietaną.

Sos orzechowy:

W niewielkim garnku roztapiamy masło z miodem. Następnie dodajemy posiekane orzechy i bułkę tartą. Wszystko podsmażamy na złoto, na koniec zalewamy odrobiną śmietany 30 %.