mleko tagged posts

Racuchy z jabłkami

Racuchy z jabłkami

Racuchy z jabłkami było moim ulubionym daniem z dzieciństwa. Lubiłem się nimi zajadać, dlatego nie wyobrażam sobie mojej bazy przepisów bez tego dania. Szybkie i proste, a przede wszystkim bardzo smaczne. Zapraszam do lektury ;).

Składniki:

  • 2 szkl. mleka
  • 2 szkl. mąki
  • 5dag drożdży
  • 2 jajka
  • cukier, sól
  • 2 duże jabłka
  • olej
  • cukier puder

Do garnka wlewamy mleko i wrzucamy 5dag drożdży. Lekko podgrzewamy (dosłownie 2-3min), ale ważne, żeby mleko nie było ciepłe. Mieszamy do momentu aż drożdże się rozpuszczą. Dodajemy dwa jajka i całość mieszamy. W międzyczasie doprawiamy szczyptą soli i dwoma łyżkami cukru. Na samym końcu wsypujemy mąkę i mieszamy. Musimy robić to dokładnie, żeby nie zrobiły się żadne grudki. Całość masy musi być jednolita i mniej więcej gęstsza od śmietany.

Gotową masę na placuszki odstawiamy do wyrośnięcia, a teraz zabieramy się za jabłka. Obieramy i kroimy na ćwiartki. Ja preferuję jabłka w racuszkach jako drobna kosteczka, ale można też zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Przygotowane jabłka dodajemy do garnka z masą, mieszamy i czekamy aż ładnie wyrośnie. Ja robię ciasto w wysokim garnku, więc czekam do momentu, kiedy ciasto będzie się prawie wylewało.

Szykujemy sobie szklankę z gorącą wodą, w której będziemy płukać łyżkę. Na patelni rozgrzewamy olej i łyżką nabieramy ciasto i przekładamy na patelnię. Z każdej strony smażymy na złocisty kolor i przekładamy na talerz. Gotowe racuszki posypujemy cukrem pudrem i możemy się rozkoszować pysznym daniem ;).

Czytaj dalej »

Dzień pod znakiem pizzy

„Nigdy więcej nie tknę pizzy” – tak zawsze mówię, ale jak tylko minie ból brzucha spowodowany przejedzeniem rozglądam się za kolejnym kawałkiem. Danie, któremu nie sposób się oprzeć, a co najfajniejsze – można je przygotować z własną wersją składników. Dzisiaj robiliśmy pizzę, tzn. ciasto na pizzę według przepisu Pani Basi. Wyszło elegancko – nie za grube, nie za cienkie, dlatego też przedstawiamy Wam ten przepis:

Ciasto na pizzę Basi

Składniki:

  • 5 szkl. mąki
  • 2 szkl. mleka
  • 5dag drożdży
  • 3 łyżki oleju
  • sól, cukier

Drożdże rozpuszczamy w mleku. Na stolnicy wysypujemy pięć szklanek mąki. Z górki, jaka się zrobiła, robimy coś na wzór wulkanu. Do środka powoli wlewamy mleko jednocześnie łyżką zgarniając mąkę. Cały czas trzeba pamiętać o mieszaniu. Później analogicznie postępujemy z olejem. W międzyczasie dodajemy szczyptę cukru i soli. Po dodaniu mleka i oleju zaczynamy ugniatać ciasto (dosypujemy mąki na stolnicę w razie potrzeby), aż otrzymamy jednolitą masę. Gotowe, odstawiamy na chwilę, by spokojnie podrosło. Mamy przygotowane ciasto na pizzę ;). Z tego przepisy wyjdą dwie duże porcje.

W międzyczasie wymyśliliśmy kolejną wersję pizzy i kiedy tylko ją zrobimy, podzielimy się z Wami opinią i przepisem. Ciężko powiedzieć kiedy, bo jak na razie pizzę odstawiamy (mamy dość po dzisiejsze). A może Wy macie jakieś ciekawe przepisy na ciasto lub wersję składników? Czekamy na Wasze przepisy, które chętnie wypróbujemy bądź gotowe przepisy z Waszymi fotkami ;).

Czytaj dalej »

Krokiety z bułek

Krokiety z bułek

Dla każdego studenta są trzy wyznaczniki dobrego obiadu – ma być szybko, tanio i smacznie. To danie z pewnością spełnia wszystkie te kryteria.

Składniki:

  • 4 bułki kajzerki albo 2 większe, puchate
  • 30 dag pieczarek
  • cebula
  • ser żółty w plastrach
  • jajko
  • mleko
  • bułka tarta
  • sól, pieprz
  • olej

Bułki przekrawamy na pół i wybieramy środek zostawiając skórkę. Następnie ścieramy na dużych oczkach obrane wcześniej pieczarki i smażymy je z pokrojoną w drobną kostkę cebulą. Smażymy do momentu kiedy z pieczarek odparuje woda. Środki z bułek rozdrabniamy i mieszamy z pieczarkami i cebulą. Doprawiamy wszystko solą i pieprzem. Ja dodałam też bazylię, oregano i czerwoną słodką paprykę.

Do bułek wkładamy plasterek sera i napełniamy je farszem. Następnie bułki spłaszczamy, szybko zanurzamy w mleku, a potem w roztrzepanym jajku, bułce tartej i smażymy na złoto. To w zasadzie wszystko, danie jest już gotowe!  Świetnie smakują z ketchupem. Smacznego!

Czytaj dalej »

Eksperymentalna jajecznica

Jajecznica

Długo szło mi się zebrać na opisanie kolejnego przepisu. Magisterka zaczyna spędzać sen z powiek, a mimo to w końcu zebrałem się w sobie i przygotowałem dla Ciebie przepis. Prosty, ale z drugiej strony ciekawy, ponieważ znudzony jego banalnością postanowiłem poekspe-rymentować.

Składniki:

  • 3 jajka,
  • cebula,
  • kiełbaska (najlepiej wiejska!),
  • pół pomidora,
  • masło,
  • mleko,
  • sól,
  • pieprz,
  • oregano,
  • plasterek sera żółtego

W pierwszej kolejności zabieramy się za podstawowe składniki. Pod nóż leci cebulka i kroję w drobną kosteczkę. Obok rozprawiam się z kiełbaską (również w kostkę) – alternatywną wersją (równie dobra) mogą być 1-2 plasterki dowolnej wędliny, i pomidorem – czynimy analogicznie jak z cebulką i kiełbasą.

Mając już podstawowe składniki odpalam patelnię i wrzucam dwie łyżki masła. Do jajecznicy od dawna nie używam oleju. Nie umiem wytłumaczyć dlaczego, ale po prostu na maśle efekt końcowy jest lepszy, a co najważniejsze – smak dania jest niebo lepszy. Najpierw wrzucam cebulkę i zostawiam na chwilę, by się ładnie zeszkliła. W międzyczasie w małej miseczce wbijam jaja, doprawiam odpowiednio przyprawami i… teraz zaczyna się najlepsza rzecz! W tym momencie pozwalam sobie poeksperymentować. Do jajecznej ciapy dolewam trochę mleka (lub dodaję ketchupu). Z początku może wydać się to dziwne, ale takie „szaleństwo” wpływa na smak. Nie pisałbym tego, gdyby tak naprawdę nie było ;).

Do podsmażonej cebulki wrzucam kiełbaskę i pomidory. Zostawiam na ogniu kilka minut, żeby wszystko ładnie się usmażyło i w końcu wlewam rozbełtane jajka. Ustawiam palnik na mały ogień i cały czas dokładnie mieszam, aż jajka zaczną się ścinać. Pod koniec smażenia dodaję żółty ser porwany na drobne płaty i raz jeszcze mieszam, żeby się roztopił. Nie czekam aż jajecznica się zetnie, tylko smażę do momentu kiedy będzie pół ścięta i pół płynna – taka postać jest najlepsza. Przerzucam na talerz i zajadam się z bułką.

Czytaj dalej »

Pączki cioci Lodzi ;)

Pączki na tłusty czwartek

Jutro, moi drodzy, tłusty czwartek! ;) Tradycja nakazuje opychać się tłustym jedzeniem (wagi chowamy pod szafy!). Jest w czym wybierać, bo niektórzy mogą cały dzień spędzić w KFC, McDonaldzie bądź w piekarni, albo delektować się domowymi wypiekamy (oponki, faworki, pączki). Te ostatnie dzisiaj robiłem, dlatego dzielę się przepisem z Wami. Nie wyróżniaj się – nie kupuj w sklepie, zrób sam!

Czytaj dalej »