
Wydawało mi się, że jajecznicy nie da się bardziej udziwnić poza dodaniem do jajek kilku przypraw, mleka, ketchupu i usmażenia tego z pomidorem i kiełbasą. Co to za filozofia, prawda? Jedno z najprostszych dań, więc po co kombinować? Niestety byłem w błędzie. Ostatnio natrafiłem na iście intrygujące wykonanie tego dania. A że jestem cichym wielbicielem orientalnej kuchni, postanowiłem przetestować nową formułę na Adze ;). Sam byłem ciekaw końcowego efektu, bo przyznam szczerze, że do tej pory nie spotkałem się z tak egzotycznym połączeniem składników z jajkami.
Czytaj dalej »
Recent Comments