Piernik

Może nie jest to sezon na tego typu ciasta, a czas wiosenny to raczej okres walki z tłuszczykiem, którego dorobiliśmy się podczas zimy, to jednak postanowiłam wrzucić dzisiaj przepis na, moim zdaniem, idealny piernik. Przepis zaczerpnięty stąd.

Składniki:

• 125 g masła
• szklanka cukru
• 2 łyżki miodu
• 2 łyżki powideł śliwkowych
• 4 łyżeczki przyprawy korzennej
• 1 łyżeczka cynamonu
• 2 łyżeczki sody
• 2 łyżki kawy zbożowej
• szklanka mleka
• 2 jajka
• 2 szklanki mąki

Rozpuszczone na małym ogniu masło łączymy z cukrem i mieszamy nie zdejmując z ognia. Dodajemy następnie miód, powidła śliwkowe, przyprawę korzenną i cynamon. Wszystko mieszamy i po minucie zestawiamy z ognia na kilka minut (masa nadal będzie bardzo ciepła). Następnie dodajemy sodę, kawę zbożową, mleko i roztrzepane jajka. Wszystko dokładnie mieszamy i nie przestając dodajemy stopniowo mąkę, tak by nie było grudek.

Formę do pieczenia smarujemy masłem, posypujemy mąką, następnie wlewamy do niej przygotowaną masę i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy w temperaturze 175 stopni przez około godzinę.

Ostudzone ciasto przekrawamy na pół i przekładamy powidłami śliwkowymi. Warstwa powideł nie może być za gruba, gdyż będzie ona wypływała z ciasta. Tak przełożony piernik polewamy polewą.

Przepis na polewę:

• 1/3 szklanki śmietany kremówki 30 %
• 100 g mlecznej czekolady
• 1 łyżka kawy zbożowej

Śmietankę zagotowujemy, zestawiamy z ognia i mieszamy z kawą i połamaną w kostki czekoladą. Polewę należy ostudzić i polać nią piernik. Smacznego ;).