Sałatka w wiosennych barwach. Na ten czas jak znalazł. Trochę słońca, trochę zieleni ;). Przynajmniej na stole…
Czytaj dalej »por tagged posts
Liście żółkną, temperatury coraz niższe, studenci wracają na uczelnie – jednym słowem JESIEŃ. Ten sam scenariusz powtarza się co roku, a ja rok w rok przeżywam wielki szok – Co?! Koniec lata?! Te ciepłe miesiące, moim zdaniem, upływają znacznie szybciej. Zdecydowanie za szybko.
Dzisiejszy wpis będzie z dedykacją dla studentów. Przepis na szybki, niezbyt kosztowny obiad zapewne przyda się na rozpoczynający się rok akademicki. Kartoflanka to prosta zupa, która w zasadzie gotuje się sama. Tę wersję podpatrzyłam w jednym z odcinków Kuchennych Rewolucji.
Czytaj dalej »Jesień zawitała na dobre kończąc tym samym sezon grillowy ;(. To chyba najbardziej przygnębiający okres w roku – trzeba pożegnać się z latem, robi się szaro i zimno. Wielu ciężko znosi te zmiany, jednakże długie wieczory i niskie temperatury (nie zachęcające do wychodzenia z domu) nie przeszkadzają, a nawet sprzyjają eksperymentom w kuchni. Bo chyba nic nie poprawia humoru lepiej niż pyszny posiłek.
Dzisiaj przedstawiamy Wam przepis na sałatkę z parówek. Mimo, iż na pierwszy rzut oka wydaje się, że są to dość dziwne połączenia smaków to efekt końcowy jest bardzo smaczny ;).
Składniki:
- ½ kg parówek (dowolne, wybierzcie te, które lubicie najbardziej)
- 30 dag sera żółtego
- puszka kukurydzy
- 6-7 ogórków konserwowych
- jabłko
- por
- ½ puszki brzoskwiń
- majonez
- sól, pieprz
Zacznę od pora, ponieważ por musi być sparzony, dlatego też kroimy go w plastry, wsypujemy na durszlak i przelewamy wrzącą wodą. Dzięki temu jest bardziej miękki i ponoć ma nieco łagodniejszy smak. Parówki obieramy z folii i kroimy w plastry (nie gotujemy) i dodajemy do pora. Ser żółty, ogórki, jabłko (bez skórki) i brzoskwinie kroimy w kostkę i dodajemy do reszty składników wraz z odsączoną kukurydzą. Na koniec dodajemy majonez i doprawiamy wedle uznania.
Czytaj dalej »
Recent Comments