papryka tagged posts

Święta coraz bliżej i wypadałoby zacząć się do nich przygotowywać, my jednak proponujemy Wam danie zupełnie nie wpisujące się w tą tematykę, ale idealne na sobotni wieczór przed TV. Pizza to w sumie żadna nowość, ale my postanowiliśmy stworzyć własną kompozycję dodatków :P.

Składniki:

• Ciasto na pizzę

• pierś z kurczaka
• cebula
• pieczarki
• czerwona papryka
• kukurydza
• ser mozzarella
• przyprawa do grosa
• bazylia
• oregano
• olej

Sosy:

czosnkowy
pomidorowy

Kurczaka kroimy w kostkę, doprawiamy przyprawą do gyrosa i odstawiamy na 10 minut. W międzyczasie kroimy w kostkę cebulę i paprykę. Następnie smażymy kurczaka, wykładamy i na tym samym tłuszczu smażymy pokrojone w plastry pieczarki.

Blachę smarujemy olejem i wykładamy na nią ciasto, które nakłuwamy widelcem, następnie smarujemy sosem pomidorowym lub ketchupem i posypujemy bazylią i oregano. Na ciasto wykładamy cebulę, pieczarki, kurczaka, paprykę, odsączoną z zalewy kukurydzę, a na końcu pokrojoną w plastry mozzarellę. Całość posypujemy bazylią, oregano i pieczemy ok. 20 minut w temp. 180 stopni.

Gotową pizzę zjadamy ze smakiem i cieszymy się weekendem, tak szybko się kończy…

Klasyczne szaszłyki serwuje się z piersi kurczaka, ale podobny smak można uzyskać zastępując je zwykłymi parówkami.Wszystko inne pozostaje takie same. Zaczynamy ;).

Składniki:

• dwa opakowania parówek lub serdelek
• 30 dag pieczarek
• 2 duże cebule
• 3 papryki
• przyprawa do grilla
• Sos czosnkowy

<>Parówki obieramy z folii i kroimy w nieduże kawałeczki. Pieczarki oczyszczamy, oddzielamy kapelusze od nóżek. Te pierwsze kroimy na pół, wtedy lepiej się grillują. Cebulę zaś kroimy na cztery części, a następnie rozdzielamy poszczególne płaty. Co do papryki – oczyszczamy z miąższu i kroimy w plastry.

Kolejność nabijania składników dowolna. Każdy może je przyrządzić wedle uznania. Zanim położymy szaszłyki na ruszt posypujemy je przyprawą do grilla. Pieczemy ok. 20 minut, co chwilę przewracając. Gotowe polewamy sosem czosnkowym i zajadamy się ;).

Dzisiaj prezentujemy przepis na szybki obiad. Do tego niedrogi, tak więc dla studenta w sam raz. Wykonanie tego dania nie jest skomplikowane, a składniki na dobrą sprawę można modyfikować według uznania.

Składniki:

• 10 bułek (mogą być krajzerki)
• koncentrat pomidorowy
• 3 średnie cebule
• 1 czerwona papryka
• ½ puszki kukurydzy
• 40dag parówek
• 10dag żółtego sera
• olej
• przyprawy (sól, pieprz, bazylia, czosnek granulowany)

W pierwszej kolejności szykujemy sobie bułki. Nacinamy z wierzchu (patrz zdjęcie niżej), wydłubujemy zawartość i wnętrze smarujemy koncentratem pomidorowym (nie za wiele, żeby nie były za bardzo pomidorowe). Gotowe odkładamy na bok i przystępujemy do kolejnych czynności.

Cebulę kroimy w półplasterki i podsmażamy na oleju na złocisty kolor. Dodajemy do niej paprykę, skrojoną w kostkę i parówki (również w kostkę). Doprawiamy przyprawami do smaku i dusimy ok. 15min. Na sam koniec dodajemy kukurydzę i wszystko raz jeszcze dokładnie mieszamy.

Gotowym farszem wypełniamy bułki. Przykrywamy wieczkiem, posypujemy startym żółtym serem (można też położyć plasterki), posypujemy przyprawą po wierzchu (np. zmieloną czerwoną papryką) i układamy na blaszce. Piekarnik rozgrzewamy do ok. 180 stopni i zapiekamy ok. 10min – żeby ser się rozpuścił.

Najlepiej podawać zaraz po upieczeniu ;). Zapiekane bułeczki można podawać z ketchupem bądź sosem czosnkowym.

Bardzo prosta, smaczna sałatka warstwowa, której przygotowanie nie zabiera dużo czasu. Coś świeżego i lekkiego co z pewnością zadowoli niejedno podniebienie.

Składniki:

• sałata lub kapusta pekińska
• dwa średnie pomidory
• papryka
• puszka kukurydzy
• świeży ogórek
• szczypior
• pierś z kurczaka
• ser feta
• sos sałatkowy
• olej, woda

Na początek pierś z kurczaka opłukujemy, wrzucamy do wody z dodatkiem soli i gotujemy. W tym czasie opłukujemy sałatę bądź kapustę pekińską. Świetnie smakuje w obu wersjach i w zasadzie wybór zależy od upodobań. Ja wiosną używam sałaty, natomiast w zimie raczej kapusty pekińskiej. Sałatę należy porwać na drobne kawałki, a kapustę pokroić jak na surówkę. Sałatę bądź kapustę wykładamy do salaterki. Jest to pierwsza warstwa naszej sałatki. W zasadzie warstwy kolejne nie są ściśle określone, co po czym będziesz nakładać zależy wyłącznie od Ciebie. Należy jedynie pamiętać, by ostatnią warstwą był ser feta.

Ja na sałatę wykładam pokrojone w większą kostkę pomidory, na to ugotowaną i pokrojoną w kostkę pierś z kurczaka (możemy ją zastąpić jakąś szynką), następną warstwę stanowi pokrojony w ćwiartki (jak na mizerię) świeży ogórek, potem kukurydza, drobno pokrojony szczypior, pokrojona w kostkę papryka i na koniec pokrojony w kostkę ser feta.

Następnie przyrządzamy sos sałatkowy według przepisu na opakowaniu. Może to być dowolny sos, ja najczęściej używałam paprykowo-ziołowego. Gotowym sosem zalewamy sałatkę, ale tak by każda kostka sera feta była polana choć odrobiną sosu. Nie będzie go za wiele, więc trzeba powoli rozlewać go łyżką po sałatce. Gotową sałatkę odstawiamy na jakiś czas, a potem wcinamy. Smacznego ;).

Sałatka kukurydziana na zawsze będzie kojarzyła mi się z dzieciństwem. Przepis na nią podejrzałem u swojej mamy, a ostatnimi czasy na nowo zagościła na naszym stole. Nazwa sałatki jest mojego autorstwa i wzięła się od tego, że najbardziej wyraźnym składnikiem, według mnie, jest właśnie kukurydza.

Trudno mi wytłumaczyć fenomen tej sałatki, ale każdy kto ją spróbuje chce sięgnąć po nią jeszcze raz. Nic się nie poradzi, jeżeli jakieś danie jest w stanie udobruchać nasze podniebienie, prawda? ;)

Składniki:

• pół pętka kiełbasy (najlepsza, moim zdaniem, to wiejska)
• puszka kukurydzy
• 5-6 jajek
• pół papryki
• ser żółty
• majonez
• śmietana
• przyprawy

Na samym początku przygotujmy sobie jajka. Gotujemy w osolonej wodzie, odcedzamy i obieramy. Kroimy w kosteczkę i przerzucamy do naszego naczynia. Podobnie postępujemy z pozostałymi składnikami – kiełbasa, papryka lądują pokrojone z jajkami. Na sam koniec dodajemy odsączoną kukurydzę i żółty ser starty na dużych oczkach.

Teraz pozostaje dodać tylko majonez i śmietanę. Mieszamy wszystko i doprawiamy pieprzem, solą i ziołami (np. bazylia, oregano, zioła prowansalskie) wedle uznania. Gotową sałatkę można odstawić do lodówki na jakąś godzinę, by sałatka nabrała smaku.