pędy bambusa tagged posts

Kurczak po chińsku

Kurczak po chińsku

Na naszym blogu pojawiały się przepisy z różnych kuchni. Była nasza, tradycyjna polska kuchnia, sięgaliśmy również po dania z półwyspu apenińskiego. Dziś dodajemy kolejny akcent – tym razem będzie to egzotyczny smak. Tym przepisem zaczynam cykl azjatyckich dań. Na pierwszy ogień poszła chińszczyzna.

Składniki:

  • podwójna pierś z kurczaka
  • średnia cebula
  • ząbek czosnku
  • czerwona lub zielona papryka
  • 3 duże marchewki
  • słoiczek pędów bambusa
  • 1 łyżka białego octu winnego
  • 1 łyżka cukru
  • 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 2 łyżki mąki
  • 2 łyżki oleju
  • sól, pieprz
  • opakowanie chińskiego makaronu

Zanim przystąpimy do gotowania, najlepiej będzie jak przygotujemy sobie wszystkie składniki. Cebulę siekamy w kosteczkę, a czosnek możemy przepuścić przez praskę. Paprykę kroimy w paski, a marchewkę w zapałki.

Teraz możemy zabrać się za mięso – płuczemy je i kroimy w paski. Do mąki dodajemy sól i pieprz i następnie obtaczajmy w niej nasze kawałki kurczaka. Na rozgrzanym oleju podsmażamy je, aż uzyskają złoty kolor.

Kiedy nasze kawałki kurczaka przybiorą rumiany kolor dodajemy cebulkę i czosnek. Smażymy wszystko przez jakieś 3-5 minuty, a potem dodajemy kolejne składniki – paprykę i marchewkę. Smażymy przez kilka kolejnych minut i wrzucamy bambusy ze słoiczka. Można wlać trochę zalewy.

Ostatnim etapem jest dodanie pozostałych składników (koncentrat pomidorowy, sos sojowy, ocet winny). Do tego wszystkiego dolewamy pół szklanki wody. Cały czas mieszamy i przykręcamy na mały ogień. Tak gotujemy jeszcze przez kilka minut.

Kiedy nasza chińszczyzna jest prawie gotowa, zostaje tylko przygotowanie makaronu. Przygotowujemy zgodnie z zaleceniami na opakowaniu. Wykładamy na talerz razem z kurczakiem po chińsku. Jeżeli ktoś chce jeszcze bardziej poczuć chiński klimat – śmiało może spróbować własnych sił jedząc potrawę pałeczkami. Nam się udało :P.

Czytaj dalej »