Cóż, wiosna chyba zaspała… Na tę zimową aurę polecam rozgrzewający i aromatyczny gulasz węgierski. Przepis pochodzi z książki „Kocham gotować” Magdy Gessler.
Jak to przystało na kuchnię węgierską, danie jest nieco pikantne. Choć zmniejszyłam ilość ostrej papryki z 3 łyżek (w oryginalnym przepisie) do 2, to nadal szczypie w język. Także uwaga, lepiej próbować i dostosować stopień ostrości do własnych upodobań :).
Recent Comments