Przyznam szczerze, że połączenie boczku i suszonych śliwek wydawało mi się co najmniej dziwne i dość sceptycznie podchodziłam do tej potrawy, ale jak się okazało niesłusznie. Mogłabym to jeść i jeść bez końca… Kapitalny pomysł – oryginalnie, szybko i smacznie. Takim daniem możemy z powodzeniem zaskoczyć swych znajomych, co najważniejsze bez większego wysiłku.
Składniki:
- okrągły chleb (średni, nie za duży)
- 2 łyżki masła
- 3 ząbki czosnku
- ok. 20 plastrów boczku
- ok. 20 suszonych śliwek
- 3 łyżki majonezu
- mała śmietana
- bazylia
- oregano
- słodka papryka w proszku
Z chleba odcinamy górę tak mniej więcej na 2/3 wysokości – posłuży nam ona jako pokrywka. Następnie wydrążamy miąższ, a jego boki nacinamy (w pionie) co 2 cm, by później łatwiej było je pokroić. Czosnek obieramy, przeciskamy przez praskę i mieszamy z masłem – powstałą masą smarujemy wnętrze chleba i pokrywkę.
Śliwki zawijamy w boczek (im cieńsze są plastry boczku, tym łatwiej owinąć nim śliwki, jeśli jednak chcecie to możecie dodatkowo spiąć roladki wykałaczką) i układamy w chlebie. Śmietanę mieszamy z majonezem i przyprawami i zalewamy tym roladki.
Chleb pieczemy ok. 15- 20 minut w temperaturze 180 stopni. Pod koniec pieczenia przykrywamy pokrywką z chleba. Smacznego! :)
Czytaj dalej »
Recent Comments