Pamiętacie bajkę Ratatuj? Swego czasu bardzo popularna animacja Pixara o losach szczura Remego, który, wbrew naturze, uwielbiał gotować. Mały geniusz kulinarny trafia do francuskiej restauracji i właśnie tam przygotowuje tytułowe danie – ratatuj, którym podbija podniebienie surowego krytyka kulinarnego.
Czytaj dalej »Kategoria Warzywne
Cukinia po raz kolejny ;). Kiedyś myślałam, że to takie nijakie warzywo i w zasadzie nic ciekawego nie da się z tego przyrządzić, a teraz zwracam honor ;)
Czytaj dalej »W ostatnich dniach, z wiadomych powodów, jakoś stroniliśmy od wszystkiego co gorące. Obiad w tych klimatach też nie wchodził w grę. Robiąc zakupy najczęściej krążyliśmy przy lodówkach, dlatego też pomyślałam o chłodniku. Zamarzył mi się litewski na buraczkach i botwinie. Z tym pierwszym nie było problemu, botwina zaś okazała się trudno dostępna. Choć sezon się już kończy, to jednak, po długich poszukiwaniach, udało się ją zdobyć :) Idealny obiad na upały!
Czytaj dalej »Składniki:
- średnia cukinia
- ½ szklanki mąki
- jajko
- ząbek czosnku
- 2 łyżki posiekanego koperku
- olej
- sól, pieprzCzytaj dalej »
Jakiś czas temu podzieliłem się z Wami przepisem na Big Maca rodem z McDonalda. Był bardzo dobry, dlatego też tym razem przygotowałem dla Was coś nowego – frytki ;). Dzięki temu przepisowi będziecie mogli uzyskać niemalże identyczne frytki z McDonalda. Sami się przekonajcie.
Składniki:
- 1kg ziemniaków
- 3 łyżki miodu
- 3 łyżki cukru
- olej
Składników może nie ma za wiele, ale będzie trochę roboty przy przygotowaniu tych frytek. Różnią się one od zwykłych, domowych, dlatego też trzeba się troszkę poświęcić – sami zobaczycie, że naprawdę warto. Dobra, do dzieła!
Obieramy ziemniaki ze skórki (najlepiej duże) i kroimy je w podłużne paski. Odkładamy do miski i zalewamy zimną wodą. Zostawiamy je tak na 10min, żeby puściła skrobia z przyszłych frytek. W tym czasie szykujemy miodową zalewę. Do oddzielnej miski wsypujemy 3 łyżki cukru i wlewamy miód. Całość zalewamy wrzątkiem i wrzucamy odcedzone ziemniaki – jeżeli nie mieszczą się wszystkie, to możemy zrobić zalewę na dwie miski. W tej zalewie zostawiamy je na kolejne 10min. Dzięki temu frytki nabiorą aromatycznego smaku, a ponadto będą giętkie, przez co bardziej będą przypominały te z McDonalda.
Po minionym czasie znów odcedzamy frytki i dobrze suszymy.Można wyłożyć je na papier kuchenny i w nim obtoczyć. Muszą być w miarę suche, bo kolejnym etapem będzie podmrażanie. Na małej blaszce rozkładamy folię aluminiową, wysypujemy wysuszone frytki. Polewamy olejem i dobrze mieszamy, a następnie rozprowadzamy po blaszce. Olej zapewnia, że frytki nie skleją się podczas mrożenia. Gotowe, wkładamy do zamrażalnika na jakieś 20min.
Kiedy frytki kończą się mrozić, w małym garnku podgotowujemy olej. Szykujemy sitko, w którym będziemy zamaczać frytki w oleju. Zanim zaczniemy je smażyć, najpierw musimy je lekko zblanszować (zanurzyć na kilkanaście sekund w rozgrzanym oleju – mają być miękkie w środku, bez nabierania rumieńców pod wpływem smażenia). Po blanszowaniu możemy przystąpić już do ostatniego etapu, czyli smażenia. Frytki wkładamy do rozgrzanego oleju i smażymy około 10-15min aż nabiorą złocistego koloru. Potem nie pozostaje nic innego, jak przerzucić na talerz, posolić i delektować się smakiem prosto z McDonalda ;).
Nie trzeba wychodzić z domu, żeby zasmakować fast fooda.
Czytaj dalej »
Recent Comments