Kategoria Posiłki

Za oknem – jesienna szaruga. Taka pogoda nie nastraja najlepiej. Cóż, jedynym wyjściem jest chyba szukanie pocieszenia w jedzeniu :). Ostatnio zagościła u nas pewna sałatka, która jest banalnie prosta, niezbyt kosztowna i zapewne zrobię ją jeszcze nie raz :).

W tym roku zima nie pozwoliła na siebie długo czekać. Mimo, że mamy jeszcze październik, a pamięć o letnich, upalnych dniach nie jest tak odległa, to chyba ostatni weekend pozbawił nas wszelkich złudzeń – nadchodzi zima. Ta pora roku to bez wątpienia czas, w którym największą popularnością cieszą się góry, dlatego też nasza dzisiejsza propozycja to potrawa z regionalnej kuchni podhalańskiej. Moskole – czyli placki ziemniaczane wypiekane na blasze kuchennego pieca pojawiły się na Podhalu w czasie I wojny światowej za sprawą jeńców rosyjskich, od których wzięły swoją nazwę. Co prawda, niewiele osób ma dzisiaj kuchenny piec ale równie smaczne moskole upieczemy na suchej patelni :). Danie ze względu na krótki czas przygotowania może być przepisem na szybki obiad, a  prostota i niski koszt świetnie wpisuje się również w naszą akcję „Nakarm się studencie”.

W każdym kraju znajdzie się przekąska, która w jakiś sposób podbije serca innych nacji. W przeciągu ostatnich dekad coraz większym zainteresowaniem cieszy się dalekowschodnia kuchnia – mam tutaj na myśli dania prosto z Japonii. O sushi każdy słyszał, a nawet na pewno nie raz widział bary/restauracje, gdzie pierwsze skrzypce w karcie menu gra właśnie to danie. Dzisiejszy przepis również traktuje o ryżu, lecz jest to nieco inna przekąska – niedroga i bardzo syta. To proste danie cieszy się ogromną popularnością w krajach azjatyckich. Mowa oczywiście o onigiri, co w wolnym tłumaczeniu znaczy nie więcej jak kulki ryżowe.

W porannym pośpiechu często brakuje czasu na przygotowanie posiłku, a jak wiemy śniadanie to podstawa  :).

Mamy rok akademicki, studenci wyjeżdżają z domowego gniazdka i na pewno potrzebują prostych i szybkich przepisów. Dzisiejsze danie jest studencką wersją chińskiej kuchni (Kurczak po chińsku), którą prezentowaliśmy Wam jakiś czas temu. Tym samym rozpoczynamy akcję Nakarm się studencie! na blogu, którą organizujemy na Durszlaku ;).