Kategoria Na słodko

Strucla makowa

Strucla makowa

Świętowanie już definitywnie zakończone. Czas wrócić do zwykłej codzienności. Z nową energią, dodatkowymi kilogramami (niestety) rozpoczynamy Nowy Rok. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że w tym roku postaramy się, by w naszym menu znalazło się więcej zdrowych produktów. Nie oznacza to, że zamierzamy narzucać sobie jakąś restrykcyjną dietę – absolutnie wykluczone! Tego „złego” ale „obłędnie pysznego” nie zamierzamy sobie odmawiać. W końcu żyje się żeby jeść, a może odwrotnie... Nigdy nie mogę się zdecydować... ;) Postaramy się po prostu sięgać po produkty zdrowe, a wcześniej przez nas pomijane celowo (np. kasza gryczana) i te, których nie używaliśmy zbyt często zupełnie bez powodu. Ot takie nasze kulinarne postanowienie na Nowy Rok ;)

W dzisiejszym poście podzielę się z Wami przepisem na mój hit minionych Świąt. Żadna z potraw, które przygotowałam na ten czas „legalnego obżarstwa” nie dała mi tyle satysfakcji i radości. Już kolejny rok myśląc o świątecznym menu zastanawiałam się czy nie spróbować upiec własnej strucli makowej. Miałam kilka przepisów, z reguły bardzo podobnych, wszystkie przeanalizowałam, porównałam i opracowałam taki, który najbardziej mi odpowiadał. Dość ryzykowne w przypadku ciasta, ale starałam się nie zmieniać zbytnio proporcji. Czas pieczenia to było chyba najbardziej nerwowe przedświąteczne 45 minut. Ale wyszło lepiej niż się spodziewałam, więc z czystym sumieniem mogę polecić przepis.

Czytaj dalej »

Kandyzowana skórka pomarańczowa

Kandyzowana skórka pomarańczowa

Do świąt już nieco ponad tydzień. Najwyższy czas pomyśleć o ich kulinarnej stronie i rozpocząć pierwsze przygotowania. Kandyzowaną skórkę pomarańczową z powodzeniem można zakupić w sklepie, ale moim zdaniem nie może się równać z tą przygotowaną własnoręcznie.

Czytaj dalej »

Rafaello bez pieczenia

Rafaello bez pieczenia

Bardzo lubię takie domowe słodkości „do poskładania”. 100% gwarancji, że nie będzie zakalca, że ciasto nie wyrośnie itp. Jedyne niebezpieczeństwo to mleko skondensowane. Poniżej zamieściłam jednak dokładny opis przygotowania. Zapewne dla większości jest to oczywiste, ale mając w pamięci przykład mojej współlokatorki, gotującej puszkę na palniku, bez garnka (!), bez wody (!), stwierdziłam, że na wszelki wypadek nie zaszkodzi ;).

Czytaj dalej »

Jabłecznik z imbirem

Jabłecznik z imbirem

Postanowiłam, że zmienię moje podejście do aury za oknem. Nie będę już narzekać, marudzić i rozwodzić się na temat wszelkich dolegliwości, które dotykają mnie wraz ze zmianą pory roku na chłodniejszą. Koniec. Szkoda tracić połowę roku na narzekanie.

Czytaj dalej »

Tort czekoladowo-wiśniowy

Tort czekoladowo-wiśniowy

Tego, czego najbardziej brakuje nam w sezonie jesienno-zimowym to świeże owoce i warzywa. Zawsze na ten czas staramy się zamknąć trochę lata w słoiku, by móc doświadczyć go również zimą.

Ostatnio dostaliśmy od rodziców pyszny kompot z wiśni. Od razu wiedziałam, że przemycę go do czekoladowego tortu, jaki marzył mi się już od dłuższego czasu. Z kompotu powstał kisiel, który świetnie nasączył biszkopt, a wiśnie przełamały słodki krem czekoladowy. Po prostu pychota…

Czytaj dalej »