Yearly Archives 2014

Kurczak marokański

Kurczak marokański

Dzisiaj pomysł na smaczny, aromatyczny obiad. Przepis zaczerpnęłam z książki o kuchni żydowskiej. Choć po długiej liście składników mogłoby się wydawać, że jest to „pochłaniacz czasu”, to nic bardziej mylnego. Jeśli przed rozpoczęciem gotowania przygotujemy wszystkie składniki, to później pozostanie nam jedynie dodać je w odpowiednim czasie i czekać. Polecam, jeśli szukacie nowych smaków i chcecie zaskoczyć najbliższych.

Czytaj dalej »

Granola

Granola

Granola to zapieczona mieszanka płatków owsianych, suszonych owoców i orzechów z dodatkiem miodu bądź cukru. Genialne jest to, że możemy tworzyć mieszanki według własnych upodobań. Użyć ulubionych suszonych owoców i orzechów – w mniejszej lub większej ilości. Dodać miód, brązowy cukier czy po prostu biały cukier. Wystarczy tylko zapiec. Gotową granolę można przechowywać w słoiku przez dłuższy czas. Super sprawdza się jako baza na zdrowe śniadanie – wystarczy zalać ją mlekiem. My wrzucamy do tego pokrojone banany. Mieszankę można dodać też do jogurtu naturalnego i skonsumować podczas przerwy w pracy czy w szkole.

Czytaj dalej »

Placki ziemniaczane z ratatouille

Placki ziemniaczane z ratatouille

Można by powiedzieć, że dzisiejszy wpis to taki powrót po wakacyjnej przerwie J Ech.. Niestety lato powoli się kończy więc dzisiaj proponuję letnio-jesienny obiad. Klasyczne placki ziemniaczane z bigosem z sezonowych warzyw.

Czytaj dalej »

Leczo z cukinią

Leczo z cukinią

W ostatnim czasie w naszej kuchni króluje cukinia (zobacz inne przepisy, np.: zupa krem z cukinii, bigos z cukinii, placki z cukinii, tarta z cukinii, zapiekanka z cukinią i suszonymi pomidorami). Pochłaniamy ją w dość dużych ilościach i wcale nie jest nam z tym źle. Z warzywa nijakiego stała się dla nas jednym z ulubionych. Pewnie już o tym pisałam i pewnie napiszę jeszcze nie raz J Póki co polecamy leczo z cukinią. Świetne na gorąco i na zimno.

Czytaj dalej »

Lamingtony

Lamingtony

Lamingtony czy też kudłacze... jak zwał tak zwał. Pyszny deser ponoć rodem z Australii. Mnie zachwyca nie tylko smak, ale też sam pomysł, bo to przecież tylko biszkopt w czekoladowej polewie i wiórkach kokosowych. A jednak w tej formie prezentuje się znakomicie. Polecam również na awaryjne sytuacje, kiedy na szybko chcemy przygotować dla gości jakiś domowy wypiek.

Czytaj dalej »