Kategoria Obiady

Każdy na pewno zna zwykłe kotlety z piersi kurczaka. Dzisiaj przedstawiam Wam drobną odmianę, ale gwarantuję dobry smak, jak nie lepszy. Wykonanie też jest dość proste, więc mam nadzieję, że przypadnie Wam ten przepis do gustu.

Składniki:

• duża, podwójna pierś z kurczaka
• 2-3 łyżki mąki
• 2-3 łyżki majonezu
• 2-3 łyżki śmietany
• 2 jajka
• 1 czubata łyżka Kucharka lub Vegety
• 2 większe ząbki czosnku
• olej

Pierś z kurczaka płuczemy, oczyszczamy z niepotrzebnych rzeczy i kroimy w kostkę. Przerzucamy do większej miski, do której dodajemy też pozostałe składniki (majonez, śmietanę, mąkę, wbijamy dwa jajka).  Następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i wszystko doprawiamy  Vegetą bądź Kucharkiem. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy do momentu uzyskania gęstej masy.

Odstawiamy do lodówki tak na mniej więcej pół godziny, żeby wszystko się przeżarło. Na rozgrzanym oleju smażymy małe kotleciki. Najlepiej nakładać „papę” łyżką – tak jak smaży się racuchy z jabłkami ;).

Gotowe kotleciki podajemy do obiadu z ziemniakami i surówką.

Dość tanie, bardzo łatwe w przygotowaniu i do tego baardzo smaczne danie, które od razu stało się jednym z naszych ulubionych.

Nieco inna wersja klasycznych placków ziemniaczanych. Jest to bardzo prosty przepis na tanie i smaczne danie, a czosnek nadaje mu dość ciekawy smak.

• 5 dużych ziemniaków
• marchewka
• średnia cebula
• jajko
• 2-3 kopiaste łyżki mąki
• 4 ząbki czosnku
• łyżeczka soli
• łyżeczka pieprzu
• łyżeczka ostrej papryki w proszku
• sos pieczarkowy

Ziemniaki, marchewkę, cebulę obieramy i ścieramy na tarce na papkę. Do startych warzyw dodajemy jajko, mąkę, starty bądź przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy. Wszystko razem dokładnie mieszamy. Następnie na patelni rozgrzewamy olej i na gorący kładziemy po łyżce masy. Placki smażymy na rumiano.

Sos pieczarkowy przyrządzamy według przepisu na opakowaniu i polewamy nim placki. Smacznego ;).

Dzisiaj prezentujemy przepis na szybki obiad. Do tego niedrogi, tak więc dla studenta w sam raz. Wykonanie tego dania nie jest skomplikowane, a składniki na dobrą sprawę można modyfikować według uznania.

Składniki:

• 10 bułek (mogą być krajzerki)
• koncentrat pomidorowy
• 3 średnie cebule
• 1 czerwona papryka
• ½ puszki kukurydzy
• 40dag parówek
• 10dag żółtego sera
• olej
• przyprawy (sól, pieprz, bazylia, czosnek granulowany)

W pierwszej kolejności szykujemy sobie bułki. Nacinamy z wierzchu (patrz zdjęcie niżej), wydłubujemy zawartość i wnętrze smarujemy koncentratem pomidorowym (nie za wiele, żeby nie były za bardzo pomidorowe). Gotowe odkładamy na bok i przystępujemy do kolejnych czynności.

Cebulę kroimy w półplasterki i podsmażamy na oleju na złocisty kolor. Dodajemy do niej paprykę, skrojoną w kostkę i parówki (również w kostkę). Doprawiamy przyprawami do smaku i dusimy ok. 15min. Na sam koniec dodajemy kukurydzę i wszystko raz jeszcze dokładnie mieszamy.

Gotowym farszem wypełniamy bułki. Przykrywamy wieczkiem, posypujemy startym żółtym serem (można też położyć plasterki), posypujemy przyprawą po wierzchu (np. zmieloną czerwoną papryką) i układamy na blaszce. Piekarnik rozgrzewamy do ok. 180 stopni i zapiekamy ok. 10min – żeby ser się rozpuścił.

Najlepiej podawać zaraz po upieczeniu ;). Zapiekane bułeczki można podawać z ketchupem bądź sosem czosnkowym.

Racuchy z jabłkami było moim ulubionym daniem z dzieciństwa. Lubiłem się nimi zajadać, dlatego nie wyobrażam sobie mojej bazy przepisów bez tego dania. Szybkie i proste, a przede wszystkim bardzo smaczne. Zapraszam do lektury ;).

Składniki:

• 2 szkl. mleka
• 2 szkl. mąki
• 5dag drożdży
• 2 jajka
• cukier, sól
• 2 duże jabłka
• olej
• cukier puder

Do garnka wlewamy mleko i wrzucamy 5dag drożdży. Lekko podgrzewamy (dosłownie 2-3min), ale ważne, żeby mleko nie było ciepłe. Mieszamy do momentu aż drożdże się rozpuszczą. Dodajemy dwa jajka i całość mieszamy. W międzyczasie doprawiamy szczyptą soli i dwoma łyżkami cukru. Na samym końcu wsypujemy mąkę i mieszamy. Musimy robić to dokładnie, żeby nie zrobiły się żadne grudki. Całość masy musi być jednolita i mniej więcej gęstsza od śmietany.

Gotową masę na placuszki odstawiamy do wyrośnięcia, a teraz zabieramy się za jabłka. Obieramy i kroimy na ćwiartki. Ja preferuję jabłka w racuszkach jako drobna kosteczka, ale można też zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Przygotowane jabłka dodajemy do garnka z masą, mieszamy i czekamy aż ładnie wyrośnie. Ja robię ciasto w wysokim garnku, więc czekam do momentu, kiedy ciasto będzie się prawie wylewało.

Szykujemy sobie szklankę z gorącą wodą, w której będziemy płukać łyżkę. Na patelni rozgrzewamy olej i łyżką nabieramy ciasto i przekładamy na patelnię. Z każdej strony smażymy na złocisty kolor i przekładamy na talerz. Gotowe racuszki posypujemy cukrem pudrem i możemy się rozkoszować pysznym daniem ;).